Zgodnie z obowiązującym prawem na podstawie europejskiej dyrektywy w sprawie rynku instrumentów finansowych (MiFID), podmioty zajmujące się dystrybucją jednostek funduszy inwestycyjnych mają prawo do pobierania wynagrodzenia od TFI (Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych) tylko w ściśle określonych przypadkach. Są to tzw. zachęty MiFID. Oczywiście istnieje również cała lista czynności, za których realizację takich opłat nie można pobierać. Sprawę skomplikowała nowa wersja dyrektywy, czyli MiFID II.
Jak rozumieć pojęcie zachęta?
Według Komisji Nadzoru Finansowego zachętą są wszelkie świadczenia pieniężne i niepieniężne, które mają na celu poprawę jakości obsługi klienta. Warto pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi przepisami Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych nie mogą płacić pośrednikom, na przykład bankom, za sprzedaż jednostek funduszy inwestycyjnych, a jedynie za świadczone przez nich usługi na rzecz klientów. Zachęty MiFID to otwarty zbiór czynności dozwolonych, za które pośrednicy – różnego rodzaju instytucje oferujące jednostki funduszy inwestycyjnych – mogą pobierać opłaty od TFI. Przestawiony przez KNF zbiór dozwolonych i zakazanych czynności, za które można pobierać opłaty, jest jedynie wykazem przykładowym, otwartym i może ulegać modyfikacjom. W związku z tym korzystanie z zachęt MiFID każdorazowo powinno być konsultowane z doświadczoną kancelarią prawną, tak by uniknąć późniejszych kłopotów i postępować zgodnie z obowiązującym prawem, które zmieniło się wraz z wejściem w życie MiFID II – odświeżona regulacja.
Za co pośrednicy mogą pobierać wynagrodzenie?
Aktualnie obowiązująca lista zachęt MiFID dotyczy wyłącznie tych czynności, które w sposób obiektywny są użyteczne dla klientów. TFI nie mogą płacić bankom i innym pośrednikom oferującym ich jednostki uczestnictwa za czynności związane bezpośrednio z zakupem, konwersją czy sprzedażą – umorzeniem tych jednostek. Zgodnie z opinią KNF pośrednicy nie mogą pobierać wynagrodzenia (prowizji) również za usługi nieużyteczne dla klientów, czyli takie, którymi klienci nie są zainteresowani oraz takie, które odnoszą się jedynie do wąskiej grupy klientów. Zachęty MiFID dotyczą zatem wyłącznie czynności obiektywnie użytecznych. W związku z tym opracowanie listy usług, za które można pobierać prowizję, staje się dość problematyczne i może wymagać zaangażowania sztabu prawników. Na szczęście na rynku działa wiele wyspecjalizowanych kancelarii prawnych, które na co dzień zajmują się kwestiami rynków finansowych i znają ograniczenia w zakresie stosowania zachęt.